poniedziałek, 7 września 2009

Dwa lata

 
Minęły dwa lata jak jestem na Bloggerze !
To naprawdę bardzo ważne, że tu trafiłem, całkiem niespodziewanie.
Nagle na Gmailu pojawił się mój nowy adres z tajemniczą liczbą"84703"w nicku - a stary adres Gmail znikł !!
Kompletnie zaskoczony radziłem się Pana Marcina - bo byłem wtedy na Warsztatach - "co się mogło stać..?"
..ale nie wiedział..
"..może nie bylem długo?"
"..albo czyjś kawal..?"
Rozważał , czy by nie zapytać - ale kogo?
Wracałem z Warsztatów zdeprymowany tym bardzo - ulicą Młoda,..i rozważałem, a potem na Jagiellońskiej kolo Szumena spostrzegłem kafejkę internetową.
Nie bylem tam jeszcze, ale dzięki temu myślałem inaczej.
Jeszcze raz wszedłem na pocztę w Gmailu i..znów po wklepaniu hasła pojawił się ten tajemniczy adres, ale przeszedłem na inny komputer nie wyłączając tamtego; pojawił się stary adres.
Zatem korespondencja była ocalona..!
..
Zaraz to nowe konto Gmaila zacząłem badać i odkryłem, ze mnie wprost Ktoś zachęca, abym założył nowego bloga.
Wiedziałem co to takiego, bo prowadziłem już takie cudo od marca w Onet, ale tym razem od razu poczułem, że wkraczam do innej szkoły.
"Jakby średniej.."
Coś w tym stylu,całkiem nowe możliwości! - i notowałem;"Pierwsze koty za ploty.."
..tam spędziłem wtedy ze dwie godziny; albo trochę dłużej; za pięć złotych!
..i nie zdążyłem do Jagienki na posiłek.
..
Tak to było na Gmail wtedy, czułem się zagubiony jak w innym świecie..
"..ale teraz już lepiej.."
..a teraz czuję się jak na Rynku w Krakowie; odświętnie i swojsko zarazem.
..
Bez wątpienia, jest tu dużo więcej jeszcze..okoliczności.
..ale przede wszystkim, bardzo się cieszę, ze tu trafiłem do Bloggera, jak kiedyś, kiedyś na Rynek w Krakowie.
..ach Blaise Pascal; Wielkie dzięki!
Posted by Picasa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz